Problemy z włosami i skórą głowy ma coraz więcej osób. Do częstych przypadków należy łysienie, wypadające włosy, łupież, łojotok czy łuszczyca. Choroby skóry głowy można skutecznie wyleczyć. Trzeba tylko wiedzieć do jakiego specjalisty się udać. Idealnym wyborem jest trycholog. Jak nim zostać i czy to praktyczny zawód? Czy taki specjalista ma szansę na rozwój kariery? Trycholog to zawód przyszłości.
Trycholog – co to za specjalista i jak nim zostać?
Trycholog zajmuje się diagnostyką i leczeniem różnych schorzeń skóry głowy. A tych jest wcale niemało. Wiele osób cierpi na łojotokowe i atopowe zapalenie skóry głowy, nadmierne przetłuszczanie włosów czy łysienie plackowate. W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem jest udanie się do specjalisty, jakim jest trycholog. W gabinecie trychologicznym przeprowadzi on odpowiednie badania i dopierze adekwatną do schorzenia metodę leczenia. Powie także jak pielęgnować włosy.
Jak zostać trychologiem? Zdobycie tego zawodu nie wymaga jakichś specjalnych i skomplikowanych zabiegów. Nie musisz być lekarzem, ani kosmetologiem. Wystarczy zapisać się na kurs trychologiczny, aby otrzymać odpowiednie materiały szkoleniowe i zdobyć upragniony certyfikat. Szkolenie obejmuje część teoretyczną i praktyczną, podczas których dowiesz się jak przy użyciu nowoczesnego sprzętu diagnozować choroby skóry głowy, jak je leczyć i jak im zapobiegać.
Dlaczego warto zostać trychologiem?
Trychologia to stosunkowa młoda dziedzina, zajmująca się problemami skóry głowy i włosami. To wąska i nowa specjalizacja, która oferuje szereg możliwości rozwoju. Właśnie dlatego warto pójść tą ścieżką kariery. Skończyć odpowiedni kurs, doszkalać się i podnosić swoje kwalifikacje. Trychologia to zawód przyszłości, który wymaga ciągłego zdobywania wiedzy. Doskonale się w nim odnajdą fryzjerzy, kosmetolodzy i dermatolodzy. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby ten zawód zdobyły osoby z innym wykształceniem.
Trycholog to praktyczny i potrzebny zawód. Każdy, kto zdecyduje się zostać trychologiem, na brak pracy na pewno nie będzie narzekał.